Cóż, komu się nie zdarza! Kobieta o imieniu Vicki Jewell-Store pomyślała, że znalazła świetną inwestycję za swoje 130 euro i zamówiła wspaniałą garderobę dla swojego 16-letniego syna. Jednak bez przeczytania kilku ważnych linijek opisu 39-letnia matka owsianki nastolatka popełniła poważny błąd w obliczeniach, o którym dowiedziała się dopiero, gdy ten mebel trafił do ich domu.
To jest Vicki z angielskiego miasta Scunthorpe i jej ukochany syn Finley

Pewnego dnia kobieta pomyślała, że nie zaszkodzi kupić jej przystojnemu mężczyźnie nową garderobę. Cóż, zamówiłem to przez internet.
16-latek ma już 190 centymetrów wzrostu – tym śmieszna staje się ta historia

Kiedy zamówienie dotarło, troskliwa mama była bardzo zaskoczona, że szafa mieści się w dwóch małych pudełkach. „Och, wiedziałbyś, że w naszych czasach po prostu nie udaje im się ich wypchać!” kurier uspokoił ją.
Po złożeniu tego elementu ze swoim mężem Davidem, kobieta ledwo mogła powstrzymać śmiech.
To jest szafa, którą Vicky zamówiła dla swojego syna

Losowo! Pasowały jej parametry szerokości w opisie produktu, ale nigdy nie przyszło jej do głowy, aby zapoznać się ze wskaźnikami wzrostu. Ale było to konieczne, bo szafa przeznaczona była do pokoju dziecięcego, a ma tylko 120 cm wysokości.
Kobieta chyba na chwilę zapomniała, że Finlay ma 16 lat, a nie 6

Może tam tylko wkładać bieliznę.
Śmiałem się całą noc i wysłałem zdjęcie do wszystkich moich przyjaciół i rodziny!
Śmiając się i robiąc dobre zdjęcie z szafą (obok Finleya wyglądał szczególnie na cal), rada rodzinna, składająca się z Vicky, Davida i Finleya, postanowiła sprzedać dziecko za sto euro firmie siostra naszej bohaterki, która ma tylko dwójkę dzieci odpowiedniej wielkości.
Vicki była o wiele bardziej uważna przy zamawianiu kolejnej garderoby.