Nowa Fundlandia i Labrador, wschodnia prowincja Kanady, otrzymały ogromną ilość śniegu - 76,2 centymetra. To nowy rekord, poprzedni zanotowano w 1999 roku, kiedy spadło 68,4 centymetra śniegu. Ze względu na szalejące żywioły ulice miast zamieniły się w jedną wielką zaspę śnieżną, a domy Kanadyjczyków były po prostu pokryte śniegiem. Mimo trudnej sytuacji miejscowi nie tracą serca, a nawet potrafią się dobrze bawić!
Potężne opady śniegu uderzyły we wschodnią Kanadę, zamieniając ulice miast w zaspy śnieżne


76,2 centymetrów śniegu spadło na Nowej Fundlandii i Labradorze

Ten wynik pobił rekord utrzymywany od 1999 roku

Oto timelapse pokazujący, jak śnieg pokrył wszystko wokół w ciągu dnia
Wyświetl post na imgur.com
Z powodu burzy śnieżnej wszystko zmieniło się w jedną wielką zaspę

Pod tą stertą śniegu widać dach samochodu

I tak właśnie zmieniła się czteropasmowa droga

Dla Kanadyjczyków taka ilość śniegu była niespodzianką


Aby wydostać się z takich zasp, musisz bardzo się postarać

Ale nawet w tak surową pogodę Kanadyjczycy nie zapominają o grzeczności i odkopują sąsiadów

W niektórych miejscach po odśnieżeniu uzyskuje się całe tunele

A ktoś te ślady są nad głową

Aby nie marnować takich stosów śniegu, zaczęto je wykorzystywać do jazdy na nartach i snowboardzie



I pomimo tego, że wszystko jest pokryte śniegiem, mieszkańcy traktują sytuację z humorem


A teraz dla wszystkich, którzy ciągle pytają "No, gdzie jest nasz śnieg?", jest godna odpowiedź - w Kanadzie!